nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Dotyk ciemności

2015-12-15 14:26

Pierwsze wydanie książki Styrona miało polski tytuł „Dotyk ciemności”. Dotyk miał znaczenie. Po co dopisek „kronika obłędu”? Nie jest to kronika obłędu. Takim samym obłędem można by nazwać piekielny ból fizyczny albo wojnę światową. Nowe tłumaczenie zmieniło książce tytuł i teraz mamy do czynienia z „Ciemnością widomą”. Brak dotyku, brak czucia.

William Styron opisuje drogę w głąb ciemności, jaką jest depresja. Jak twierdzi, aura depresji nie podlega żadnym modulacjom, dominuje w niej mrok, światło traci swój blask. (…). Jest to dobra pozycja, a bolesna i mocna tematyka, tylko pogłębia doznania czytelnika. Takiej książki się jednak nie poleca, ponieważ każdy sam dokonuje wyboru, czy w pamięci chce mieć portret tej choroby psychicznej.*

Takiej książki się nie poleca. Pogłębia doznania. Zawsze mamy wybór, czasem jednak nie.

___________________________

* Fragment recenzji ze strony http://merlin.pl/Ciemnosc-widoma_William-Styron/browse/product/1,1077588.html

© Marta Zelwan