nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PONIEWCZASIE. Niwicki Józef

2018-06-17 14:34

NIWICKI JÓZEF (ok. 1812-1871). Nie narzekaj, jeżeli rozczarują cię „Listki karpackie” Józefa Niwickiego. Nie uskarżaj się na „Pioruny i powidła” Wojciecha Talika. Gmeraj w owych „Listkach karpackich” z 1873 roku, bo na pewno znajdziesz dla siebie jakąś pierwszorzędnie zrymowaną strofę. I pójdziesz dalej. Zasiądziesz na przykład do poezji Jerzego Tyneckiego: „Wieczorem / Dojrzewają książki – chore są / I kolczaścieją druty tytułów na grzbietach / O których wiem, że popłynie przez nie / Dorywczy prąd znużenia”.

[8 II 2018]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki