nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PONIEWCZASIE. Romanowski Mieczysław

2017-02-12 14:53

ROMANOWSKI MIECZYSŁAW (1833-1863). Twórczością Romanowskiego interesował się niejaki Gryf-Kleszczyński, zajrzyjmy więc do broszurki, którą tenże napisał. Zwłaszcza że wypatrzymy w niej wzmiankę o lwowskim cukierniku: „winni o nim pamiętać przede wszystkiem Lwowianie, z nimi bowiem Poeta żył i pracował. – Wszak na jego to cześć Leopold Rotlender, obywatel i cukiernik lwowski, ufundował tablicę pamiątkową w kościele O. O. Bernardynów, pragnąc, by ona pokoleniom w pokolenia przekazywała pamięć właściwego poety powstania styczniowego, który przynajmniej u Lwowian zasłużył sobie na najpiękniejszy różaniec wspomnień”.
Do wierszy Mieczysława Romanowskiego zasiądę kiedy indziej. Aczkolwiek nie przepadam za cierpiętnictwem i martyrologią w poezji. Za owym „pomnażaniem mogił”, o którym możemy przeczytać u Romanowskiego („Zerwą się, w oręż wleją wszystkie siły – / Zwyciężą – albo pomnożą mogiły!”). Choć ojczyznę trzeba kochać. Wiedział o tym zacny pan Rotlender. On również „zasłużył sobie na najpiękniejszy różaniec wspomnień”.

Tadeusz Gryf-Kleszczyński: „Ostatni rapsod (W setną rocznicę urodzin Mieczysława Romanowskiego). Szkic literacko-biograficzny”. Nakładem Autora. Odbito w Drukarni Urzędniczej, Lwów 1934, s.31

[7 IX 2015]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki