Wojciech Juzyszyn Efemerofit
Gustaw Rajmus Królestwa
Karol Samsel Autodafe 8
Wojciech Juzyszyn Efemerofit
Gustaw Rajmus Królestwa
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
Wracam do książek o miastach. Niedaleko odnajduję wiktoriańskie zabudowy obronne. Wyobrażam sobie, jak żołnierze napoleońscy spadają z warowni jeden po drugim. W rzeczywistości nigdy tam nie dotarli. Naiwność, że jesteśmy pępkami świata, nie przynależy tylko do nas. Przechadzam się teraz po innym mieście. Pomiędzy sklepami i kolorowymi bramami. Gdyby nie Wikingowie, by mnie to nie interesowało, ale to dzięki nim Dublin wyrósł z bagna. Liffey dzieli stolicę na dwie części – bogatą i biedną. W jednej i drugiej mieszkają ludzie, którzy nigdy nie zapuścili się w przeciwległe części miasta. Wikingowie byli wszędzie.
© Małgorzata Południak