nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

Wędrówka 27. Rok 1938

2017-08-11 15:01

Katowiczanina interesują takie fakty.
„Jak wszystkim wiadomo Genet garował w katowickim więzieniu, a co robił zanim tam trafił?
»Żyłem z drobnych kradzieży w okolicznych wioskach, a spałem w podmiejskim parku. Było lato. Inni włóczędzy sypiali tam na trawnikach, w cieniu, pod niskimi gałęziami drzew, iskali się na stopniach pseudogreckiej świątyni. Szedłem kilka kilometrów do jakiegoś kościoła i kradłem pieniądze ze skarbonki. Wieczorem wracałem do parku. Jasno było na owym Podwórcu Cudów. Wszyscy jego mieszkańcy byli młodzi. Wydawało się, że wchodzą do parku przez ukryte drzwi«”.
Spisane od Krzysztofa Śliwki z FB.
Był rok 1938; Genet siedział też w więźniu w Warszawie, na Mokotowie.

sierpień 2017 r.

© Ryszard Lenc