Wojciech Juzyszyn Efemerofit
Gustaw Rajmus Królestwa
Karol Samsel Autodafe 8
Wojciech Juzyszyn Efemerofit
Gustaw Rajmus Królestwa
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
Cechy | |
format | 16,5 x 16,5 cm |
---|---|
rok | 2019 |
strony | 60 |
oprawa | broszurowa ze skrzydełkami |
ISBN | 978-83-66180-22-2 |
wydanie | 1 polskie |
zdjęcia | Anna Zołotniuk |
grafiki | Piotr Pasiewicz |
przekład | Marcin Gaczkowski |
redakcja | Miłosz Waligórski |
korekta | Anna Nowakowska |
wydaw-nictwo | FORMA |
e-book (pdf) ISBN | 978-83-66180-23-9 |
e-book online | www.ibuk.pl |
Jurij Zawadski
Poetą jest ten, kto tworzy swój świat. Jurek Zawadski go stworzył: raz pełen cierpienia, innym razem ironiczny. Przeszły i przyszły. Ale go nie ukrył. Zobaczcie więc ów świat, poczujcie jego krwiobieg, nasłuchujcie tętna, choćby dla pożywienia zmysłów i umysłów, jest to bowiem świat piękny i żywy, czasem w mrok upada – tam też jest poezja. W światłości – jest także. Poeta wszechobecny podaje Wam dłoń: buldożer liryczny – to Jurek Zawadski.
Roman Honet
Jurij Zawadski bawi się językiem całkiem na poważnie. To mocny głos z Ukrainy – kraju, gdzie poezja naprawdę coś znaczy. Szczerze polecam skoczyć w tę książkę na główkę.
Przemysław Witkowski
Fabularne, zaczepne, gorzko-radosne wieści z życia. Jak mówią koledzy: i wypijesz, i nie stracisz, a i potańczyć wolno.
Konrad Góra
Jurij Zawadski mówi, że jest może najbardziej polskim poetą ukraińskim i coś w tym jest. Wiele zrobił jako tłumacz i wydawca dla obecności polskiej poezji na Ukrainie. Ale jest też poetą anarchicznym, który rozbija rozmaite tradycje i konwencje. Jego książka to fascynująca wędrówka w wielu kierunkach – od poezji wizualnej po piosenki. A przede wszystkim Zawadski bada granice wolności, nadgryza ją na wiele sposobów.
Justyna Sobolewska
recenzje, noty:
* "Ktoś komuś", Topos, 5-6/2020
* "‘Dotarcie do serca tekstu poetyckiego’ jako muśnięcie tajemnicy wolności", http://szelestkartek.pl, 02.03.2020
* "Wolny człowiek jeszcze się nie urodził", Nowe Książki, 2/2020
* "W oficynie" (fragment), Odra, 9/2019
* "Zapachy idei", eleWator, 3/2019
* "W labiryncie", www.latarnia-morska.eu, 06.09.2019
* "Wolny człowiek jeszcze się nie urodził", http://annasikorska.blogspot.com, 22.08.2019
* "Wolny człowiek, inny Rzym, wspólna tajemnica", Kurier Szczeciński, 25.07.2019
promocje:
* 23.05.2019 – spotkanie autorskie z Jurijem Zawadskim
* 23-26.05.2019 – książki FORMY na 10. Warszawskich Targach Książki
* 22.05.2019 – spotkanie autorskie z Jurijem Zawadskim
tłumaczenie i wydanie książki dofinansowano ze środków Ambasady Ukrainy w Rzeczypospolitej Polskiej