nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

BŁĘDNIK ONLINE, Kara życia

2016-01-12 08:13

Doprowadziliśmy w Europie do powszechnego zniesienia kary śmierci. Pora teraz na powszechne zniesienie kary życia. Dla tych, co nie chcą żyć, istnienie jest karą. „Czy jest coś gorszego od śmierci? Tak, tym czymś jest życie dla tych, co nie chcą żyć”, pisał mądry Seneka. Cywilizowany człowiek powinien mieć prawo do łagodnego, wspomaganego medycznie odejścia. Usuwanie życia, lub usuwanie się z życia powinno być tak zwyczajne i legalne, jak ekstrakcja zęba ze znieczuleniem. Różni nadwrażliwcy, pesymiści, marudy czy pechowcy (nie mówiąc już o ludziach terminalnie chorych) łatwiej znosiliby mitręgę egzystencji, gdyby wiedzieli, że w każdej chwili wolno im będzie pożegnać świat bez bólu i strachu. Otóż to: skoro zlikwidowaliśmy w Europie karę śmierci, doprowadźmy też nareszcie do powszechnego zniesienia kary życia.