nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

BŁĘDNIK ONLINE, Poeta projektant

2015-04-08 12:01

Wielu sądzi, że poeci powinni być koniecznie marzycielami. Ale marzyć to w istocie marnować czas; określenia „marzyć” i „marnować” pochodzą od tej samej „mary”, czyli od przywidzenia i złudy. Owszem, istnieją też marzenia pozytywne, konstruktywne, lecz takie nazywamy raczej projektami. Czy poeta ma coś do zaprojektowania? Wydaje mi się, że ma. Dobry wiersz jest projektem nowego języka, nowej estetyki uczuć, myślenia i działania (przy tym „nowość” może tu oznaczać również nowy kontakt z tradycją). Jeśli ja sam bywam marzycielem, to na ile się da właśnie w trybie „projektowym”. Natomiast marzenia jako mrzonki, nierealne fantazje, utopie liryczne, mitomanie, nigdy mnie nie interesowały. Nie mam się za fantastę (ani też – mówię to przy okazji – admiratora fantastyki powieściowej w żadnej postaci).