nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

BŁĘDNIK ONLINE, Skończyła się moja fabuła, wyłączacie mnie i pa, do widzenia

2016-06-20 08:23

Fejsbuk lubi nam teraz przypominać nasze posty sprzed dwóch, trzech albo pięciu lat. W moim przypadku sięgnął nawet do zapisu sprzed siedmiu lat! 20 czerwca 2009 roku byłem w Oliwie, u Pawła Huellego. I relacjonowałem: Paweł mówi, że pisze scenariusz do serialu o Mickiewiczu. Nasza telewizja niby-publiczna chce dać Polakom coś ekstra „misyjnego” i Paweł ją w tym wspomoże... Rozmawiamy na balkonie zwróconym ku cichemu podwórku, popijając czerwone wino i obserwując różnokształtną grę chmur, z których wyższe płyną na południe, a niższe ku północy (na Wybrzeżu takie kontradykcje na niebie są rzeczą zwyczajną). Ni stąd ni zowąd Paweł rzuca kwestię: „Jaki sens miała ofiara Chrystusa?” i sam sobie odpowiada: „Żadnego. Samoofiarowanie Boga-Człowieka nie ulepszyło ludzkości. Wojny, gwałty, łotrostwo szerzą się, jak szerzyły...”. Huelle najwyraźniej przeżywa jeszcze swoją niedawno wydaną powieść pt. „Ostatnia wieczerza” (zainspirowaną obrazem „Ostatnia Wieczerza” Macieja Świeszewskiego, profesora gdańskiej ASP). Ja zaglądam w głąb kieliszka i odzywam się: „A co byś powiedział na przykład na gnostycki punkt widzenia? Bóg w osobie Chrystusa składa z siebie ofiarę w akcie samokrytyki. Byłby w tym aspekt pozytywny, prawda? Jak w każdej skrusze. Stwórca marnie obmyślił świat, dopuszczając w nim możliwość Zła, lecz z czasem gotów był swój błąd odcierpieć i w osobie Chrystusa, a może nawet poprzez całą Trójcę Świętą odcierpiał go”. W głębi mieszkania zaczyna się ruch, „Wróciła Ida”, mówi Paweł. Wstajemy, aby się przywitać z żoną Huellego. Zarazem ja się już żegnam; lubię być gościem, który nie zawraca głowy gospodarzowi dłużej, niż godzinę-półtorej, tyle, co trwa przeciętny odcinek serialu. Skończyła się moja fabuła, wyłączacie mnie i pa, do widzenia. Do następnego odcinka.