nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

Dziennik kreteński, czyli Kolonia Karna Kreta (7)

2015-01-07 19:38

Na początku lat 90-tych ubiegłego wieku poznałem w Hanowerze T.K., pewnego malarza-artystę. Nazwisko jego kończyło się na ski, ale nie był Polakiem, a przynajmniej nic o tym nie wiedział. T.K. zajmował się wskrzeszaniem kultury, czyli malowaniem świętych obrazów, przeważnie portretów Matki Boskiej i Jezusa, na ogół ukrzyżowanego – i to w wielkich, by nie rzec olbrzymich formatach. Człek ów – grubawy, czyściutki do bólu, z głową ogoloną na zero, zawsze w spodniach na kant, marynarce na grzbiecie, koszuli, ale bez krawata – nie uznawał Jana Pawła II za głowę Kościoła, gdyż według niego był zbyt tolerancyjny w sprawach wiary i wychowania artystycznego. Prawdziwy papież siedział zdaniem T.K. w Szwajcarii. Nazwiska tego prawdziwego i nazwy miasta, gdzie rezydował, nie pamiętam, ale to postać historyczna, więc kto chce, może sobie w internecie sprawdzić, o kogo chodzi.

© Dariusz Muszer

►oficjalna strona internetowa autora