nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

Niezgoda buduje, zgoda rujnuje

2015-02-15 17:16

Budzę się. Bury przedświt. Leżę i czekam, aż światło zróżnicuje przedmioty. „Rzeczy są różnicami, które spostrzegamy”… Ależ tak: to poróżnienie, a nie pojednanie umożliwia nam ogląd realnego świata. Niezgoda buduje, a zgoda rujnuje! (gdy uznać ją za proceder zacierania czy rozmywania kontrastów). Zaczynam w myślach szkicować wiersz, dla którego mottem będzie tamto właśnie zdanie z Goethego: „Rzeczy są różnicami, które spostrzegamy”:

 

RZECZY SĄ RÓŻNICAMI

 

            „Rzeczy są różnicami, które spostrzegamy”.

                                               Goethe

 

Rzeczy są różnicami, które spostrzegamy;

okno jest niepodłogą, niedrzwiami, nieścianą;

my jesteśmy nie wami, oni są nie  nami.

Rzeczy są różnicami, które spostrzegamy.

Rozziew, obcość i kontrast: oto jak się mamy

w tym świecie dysharmonii, gdzie nam żyć kazano.

Rzeczy są różnicami, które spostrzegamy;

okno jest niepodłogą, niedrzwiami, nieścianą.