nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Czarne na białym

2016-03-30 20:45


to nowe, czarne pismo na fotografii, które wyłazi z zimowej jeszcze ziemi, ze śnienia, z natchnienia, którym potem będą karmić się litery zielone, czerwone, niebieskie, złote, żółte - każda litera ma właściwy sobie kolor – pismo to przeznaczone jest do odczytania. piszę te słowa w ostatnich minutach marca, niedługo kwiecień, najokrutniejszy miesiąc, wyciągnie spod ziemi wszystko, co tam jest, będą śpiewały trawy, błądziły pająki, rozprostują się zdrętwiałe korzenie, a pismo czarne na białym połączy nic z niczym. może niechcący, ale czasem, pisząc takie nicościowe rzeczy, uderzam w sam środek klawiatury, jakby ta myśl zasługiwała na znalezienie się w centrum, a nie wrzucenie jej do ikony kosz. z tym, że kosz to miejsce najcenniejszego, najczarniejszego nigredo, najbardziej nieporadnych zdań, ściemnionych sensów, gdyż straszno by było je objaśniać. od tej czarności wszystko się zaczyna, jeśli w ogóle ma coś być.

© Marta Zelwan