nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Może właśnie nowa wyspa

2015-09-10 15:24

Może właśnie w roku siódmym postanawiany jest inny czas, nowe ujęcie, swobodny dostęp. Może założona będzie nowa wyspa, jej odświętny brzeg już został nakreślony. Przybędzie Okrop, jeden z tych śniących czy śnionych, którzy do ostatniej chwili wahają się, być czy nie być, gdyż ustępują ludzkiemu wyglądowi. Wyrosną miasta z czarnej ziemi uniwersalnej, takiej, jaką wsypuje się do doniczek i będzie padał złoty deszcz okrągłych kropel o średnicy pięciu, siedmiu centymetrów, tak jak to się już zdarzyło w obrazach snu, ich przejścia w realność nikt nie zauważy. Trzy dni przed nowiem wiersz o duszy niesionej w tym deszczu, schowanej w węzełku światła, przeczytałam jako już gotowy.

© Marta Zelwan