nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Pergamonia. Rzeczywistość prawdziwa

2016-12-19 12:55

Ludzie wpisani w pejzaż dotykają rękami otchłani czasu, otchłań czasu jest ekranem dotykowym.

Każdy dotyk tworzy osobny strumień rzeczywistości, jest wiele realizmów.

Wiara w jedną jedyną uzgodnioną rzeczywistość mogłaby spowodować zniknięcie Pergamonii za horyzontem zdarzeń, a przecież „poza każdą rzeczywistością istnieje rzeczywistość jeszcze bardziej rzeczywista”*), na schodach w Pergamonii przypomina mi się dużo: Edmond Jabès i Strażnik Sadu, który zaczyna dzień modlitwą**), Afganka ze zdjęcia w „National Geographic” z 1985 roku, która weszła tutaj boso, w szarej sukni i nazywa się Angelika.

Zjawiają się tu wszyscy, których dotykam myślą, gdyż wielka jest Pergamonia, a sprawy, którymi żyje, mają wymiar wieczny.***)

____________________

*)   Edmond Jabès – Z pustyni do Księgi

**)  Cormac McCarthy – Strażnik sadu

***) w kursywie postanawiam odtąd umieszczać słowa Drzeżdżona

© Marta Zelwan