nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Pisanie, do którego wchodzi się przez tajemnicę

2016-03-14 10:40

Muszę zanotować, że jest osiem celsjuszy i wielkie słońce, i zostaliśmy we śnie uratowani, wszyscy ranni i chorzy, zagrzebani pod gruzami.

Sen był wielki, wreszcie zostało usłyszane moje bezgłośne rzucanie kamykami przez małą szczelinę w żelastwach, było to miejsce zagłębione, nie jaskinia, raczej budynek, który runął.  Nagle nas usłyszano i ja usłyszałam ich, i mieliśmy być ratowani przez ludzi, którzy umieli obchodzić się z ciałem i krwią, bo tak właśnie jest, krew i rany,"Twarz Boga" według Drzeżdżona i  pisanie, do którego wchodzi się przez tajemnicę.

marzec 2013

© Marta Zelwan