nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Sennik szczęśliwicki (1)

2022-06-14 16:15

6 stycznia 1985
W wielkim śniegu prószącym, wirującym, spadającym z niebotycznej wysokości, wyjeżdżamy na wijącą się, zaśnieżoną drogę, jedna na koniu czarnym, druga białym. Nigdy świat nie był bardziej niestworzony niż w tej chwili, gdy obie, w lekkich sukienkach, jedna w czarnej, druga w białej, wciąż w biegu, w głębokim śniegu, przeskakujemy z konia na koń. A wtedy następuje to, co dzieje świata odnotowują w pierwszych słowach jako mit początku, że coś się stało, coś nastało.

© Marta Zelwan