nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Sennik szczęśliwicki (11)

2022-07-19 15:39

19 sierpnia 1985
Przyjechaliśmy do Skierniewic i szliśmy ulicą Zamojską na imprezę zorganizowaną z jakiejś okazji, aby ją uświetnić, byliśmy amatorską trupą teatralną. Szło się daleko. Franciszek zauważył konny wóz meblowy na niskim podjeździe, woźnica zgodził się nas podwieźć, z tym, że wiózł nie meble, lecz kartofle. Usiedliśmy na kartoflach obok eleganckiej blondynki w czerwonym kostiumie, wieśniak siedział przed nami i narzekał na bóle. Franciszek obrzucił go zdumionym wzrokiem, kobieta natomiast zapytała, czy chodziłam kiedyś na seminarium doktora Eliasza, potwierdziłam, było to dawno temu. Mimo to zaproponowała, abym go zastąpiła, nalegała tak długo, aż się zgodziłam, przypominając sobie, że w sali seminaryjnej zostawiłam kiedyś za kotarą stare radio z zielonym, magicznym okiem i może ono wciąż tam jest.

© Marta Zelwan