nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PISMO SZYBKIE, Strefa wypatruje

2018-04-15 11:48

Strefa wypatruje, jeszcze zanim ktoś pojawi się w pobliżu, tylko przez miejsca wypatrywania można się do niej dostać. [...].

Rano widzę srokę, jak siada na barierce, rozgląda się, mówi tszer-akakak, potem otwierają się przejścia przez tereny płaskie, łąki z kretowiskami, źdźbła trawy są nie mniej znaczące niż rzemiosło gwiazd, zielone płomyki w trawach po południu, w słońcu trochę już schylonym, wskazują kierunek. Powietrze gęstnieje, jakby się znowu było w „Poemacie drogi”:

nieskończenie długie milczenie

stwarza i chroni ten świat

 

krzywa, krzaczasta droga

jest właściwie ścieżką wśród zielsk

 

wierzba stoi i płacze, chmury przesuwają się

od przeszłości ku przyszłości

 

Stoimy oparci o drewniane ogrodzenie. O co pytał Stephen Levine, o zanurzenie się w życiu? Co miał na myśli Jung mówiąc, że nic nie rozumie, nie snuje domysłów, że po prostu poszerza obraz wyjściowy, aż go zobaczy, dopiero wtedy wchodzi tam, wtajemniczony?

© Marta Zelwan