nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PLANETA, Kilka refleksji z Wittgensteinem w tle 6

2016-09-24 13:54

ZAKŁÓCENIA WIELKIEGO WYBUCHU 3

Opcja bycia zrozumiałym nie interesuje mnie. Raczej bycie dopełnieniem tego, co zostało powiedziane. Dokonywanie przeskoku z zastanej treści na treść nową. Skondensowanie jej w znak.
Być w systemie oznacza zapożyczać się w kolejnym systemie. Używanie słów według jakiejś miary.

Świat, którym mówisz, niekoniecznie jest światem, który widzisz. Jest >”inaczej”< jak mówi Wittgenstein, wszystko jest inaczej. >„Wszystko, co widzimy, mogłoby być inaczej. Wszystko, co w ogóle potrafimy opisać, mogłoby być inaczej”<.

Nie pytam „jak”, to >„jak”< jest wpisane w oddziaływanie słów. W tę wąską szczelinę, z której sączy się światło zrozumienia. Ta najważniejsza część treści jest poza zasięgiem intelektu. Jak echo dociera z najdalszych stron wszechświata.

Niczym czarny kwadrat, z którego emanują cztery zdania pisane światłem. Zdania zawierają w sobie wszystko, co istnieje na Ziemi. Nie trzeba ich rozpisywać. Są nieustannie, przybywając z daleka, by przytoczyć stan teraz. Wiecznego teraz z przypisami ponad ludzką miarę.

© Ewa Sonnenberg