nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PONIEWCZASIE. Alimowscy

2022-10-09 15:36

ALIMOWSCY. Bodaj po siedmiu latach wracam do „Nostalgii i nadziei” Kazimierza Wirskiego, czyli do 73 numerowanych i starannie zrymowanych wierszy. Zatrzymajmy się przy „Polu Mokotowskim”, przy jednej strofie: „W czterdziestym trzecim z balkonu widziałem / Przez ponad miesiąc za Polem pożogę, / Już wtedy straszną prawdę rozumiałem / – Zagłada Getta budziła w nas trwogę”.
Przepraszam, że w dyrdymałkach nabijałem się z poezji emigranta Wirskiego. Nabijałem się również z L.P., któremu zawdzięczamy dystych pod tytułem „Plotki”:

Żadne nasienie nie jest tak obfite w plonie
Jako plotek; rzuć ziarno, tysiące wyzionie.

Raz jeszcze przepraszam za wszystkie podśmiechujki. Z Wirskich i Wałkuskich, Alimowskich i Dyckich. Bo natrząsam się zwłaszcza z ETD. Choćby z jego „Piosenki dla babci klozetowej”.

[5 IV 2022]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki