nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PONIEWCZASIE. Kubicz

2025-02-09 11:26

KUBICZ. Dziś nie interesuje mnie doktor Richard Sokolowski („wykładowca języków obcych we Francji, USA i w Polsce”), dziś niemal wyłącznie zajmuje mnie pan Kubicz:

Stary Kubicz odszedł sobie
w noc międzyplanetarną
zabierając ze sobą koszyk wiklinowy na pamiątkę
podkieleckiej wsi i swojego zatrudnienia.

Koszyk był przez niego upleciony
i pachniał latem,
a ja byłem małym skrzatem,
a teraz stary Kubicz to ja,
ale nie wyplatam koszyków
plotę wiersze.

Doktor Sokolowski zawojował mnie wieloma utworami, „Stary Kubicz odszedł sobie” znajduje się w grupie tekstów, do których chętnie wracam. Zrezygnowałem nawet ze wspomnień Henryka Libicha („Spod Wilna na Syberię”), to łagiernik, o jakim będę pisał przy innej okazji: „Byłym katorżnikom, opuszczającym obóz po odbyciu kary, wydawano zaświadczenia o zwolnieniu nie z obozu katorżniczego (KTR), lecz z obozu pracy (ITŁ). Tak też postąpiono w przypadku” Henryka Libicha. W październiku 1956 roku.

[9 XI 2024]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki