nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PONIEWCZASIE. Ostromęccy

2022-11-20 16:09

OSTROMĘCCY. Przede mną coraz więcej nieczytanych poetów, nieczytanych lub zupełnie niekojarzonych (Andrzej Ostromęcki, Andrzej Rekść-Raubo, Krzysztof Rzeszot), mógłbym w jednej chwili wyczarować długi zestaw twórców, począwszy od Eligiusza Pieczyńskiego, którymi nikt się nie interesuje. To nasze nieszczęście. Zajmujemy się wszystkim, bez mała wszystkim, ale zaniechaliśmy istotnych lektur, odpadliśmy mianowicie od poezji.
Mam gdzieś wybór wierszy Bogdana Ostromęckiego, zechcę po wielu latach zapodziać się w tekstach, które wyniosłem z dawnych studiów. Nie zawsze próżnowałem jako lubelski żaczek, na lubelskiej polonistyce, skądinąd pierwszorzędnej, trzeba było koniecznie zanurzyć się w poezji Iwaszkiewicza i Różewicza, do dziś pamiętam wykład profesor Eugenii Łochowej o autorze „Oktostychów”.

[12 IX 2022]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki