Wojciech Juzyszyn Efemerofit
Gustaw Rajmus Królestwa
Karol Samsel Autodafe 8
Wojciech Juzyszyn Efemerofit
Gustaw Rajmus Królestwa
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
PROMIŃSKI MARIAN (1908-1971). „Dyrdał” i „ciumam”. To Marian Promiński, a raczej jego polszczyzna, którą obserwujemy w opowiadaniu „Bomba” z 1948 roku. Zawsze ulegam polszczyźnie: „Do widzenia, koteczku, ciumam jeszcze raz twoją miłą buźkę i dziękuję za wszystko”.
Nie przeoczmy również dyrdania („pociąg dyrdał przed siebie mocno dudniąc i spiesząc się”), kto nie kocha języka ojczystego, kto nie interesuje się naszą literaturą, szczególnie zaś poezją, ten jest w moich oczach bezpowrotnie stracony. Nie przesadzam, choć lubię tu i ówdzie przesadyzmy, a nawet tędy i siędy.
[30 XI 2017]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki