Wojciech Juzyszyn Efemerofit
Gustaw Rajmus Królestwa
Karol Samsel Autodafe 8
Wojciech Juzyszyn Efemerofit
Gustaw Rajmus Królestwa
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
RABSKA ZUZANNA ALEKSANDRA (1888-1960). Niezbyt fortunne określenie, ale nie mam innego pod ręką. To, co napisano o Wandzie Kronenberg (była „katoliczką w dokumentach, Żydówką z pochodzenia”), można również powiedzieć o Zuzannie Rabskiej.
Znam zaledwie sonety Rabskiej z 1916 roku. Nieco więcej obiecuję sobie po jej książkach częstochowskich i szamotulskich, napaliłem się na publikacje częstochowskie i szamotulskie Rabskiej, ponieważ lubię gmerać, czyli operować na peryferiach. Na szeroko rozumianych peryferiach. Nikomu tam nie przeszkadzam.
[11 VIII 2018]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki