nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PONIEWCZASIE. Wilmański Jerzy

2017-06-25 14:42

WILMAŃSKI JERZY (1936-2005). Staram się cokolwiek lub cokolwieczek wycisnąć, czyli wynotować z wierszy Wilmańskiego: „Umykają poeci w aureoli lata / na strych zręcznych skojarzeń”. I jeszcze jeden fragment: „Pozwólmy zakwitać faktom / tkankę niech drąży czerw”.
Piękne „cokolwieczek” wypatrzyłem dawno, dawno temu u Marii Dąbrowskiej. Bardzo je polubiłem. U Stanisława Czycza natomiast znalazłem równie piękną „pleciugowatość”. Nie ukrywam, że zabujałem się w owej „pleciugowatości”.
Zabujałem się także w polszczyźnie Mariana Pankowskiego („odzipka”), mógłbym podobną listę ciągnąć w nieskończoność. Na przykład „niebawem, niebaczkiem” zawdzięczam Tomaszowi Burkowi. Trzeba się uczyć u lepszych od siebie.

Jerzy Wilmański: „Obrona krajobrazu”. Okładkę projektował Wiesław Głażewski. Wydawnictwo Łódzkie, Łódź 1963, s. 30

[2 V 2017]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki