nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

Bazgroły, 12.12.2019

2019-12-12 13:54

W tych ponurych rachunkach sumienia, kiedy próbuję zrozumieć, kim jestem i po co jestem, zdarzają się przebłyski czegoś niesamowitego za oknem, jak ta napaść jemioły na olszach, oświetlona zimnym słońcem grudnia. Za nimi błękitne niebo z delikatnymi obłoczkami.
Rachuję się ze sobą, ze swoją (usprawiedliwianą) nikczemnością, a zarazem czuję, jak mnie zbawia ten widok za oknem. Przecież to, że nie jestem tym, którym powinienem być, nie przekreśla mnie w oczach Tego Jedynego.

© Bogusław Kierc