nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

O Wybałuszonym

2015-01-25 17:33

W autobusie zanosiło się od płaczu dziecko. Pewien facet, którego wziąłem zrazu za pomylonego, gdyż cyrkowo wybałuszał oczy, obrócił się nagle ku malcowi i włożył mu do rączki kolorową, szklaną kulkę. Dziecko przestało krzyczeć; zaczęło z zaciekawieniem oglądać kulkę. Zastanowiłem się, raczej niepotrzebnie, co by było, gdyby Wybałuszony dał małemu do zabawy jedną ze swych gałek ocznych… No tak. W tym wszystkim najważniejsze, iż facet okazał się miły, skuteczny i że cały autobus mógł odetchnąć.