nowości 2025

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

WĘDROWNICZEK, I znowu w szkole

2018-02-20 15:38

15.02.18 Łódź
Po roku znowu odwiedzam Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 im. Bolesława Chrobrego. Tym razem mam tam spotkanie z młodzieżą na zaproszenie poetki Moniki Klukas, która w szkole tej uczy polskiego. Odbywa się ono w przestronnej auli w obecności czterech klas technikum. Na początek młodzież zaskakuje mnie przygotowaniem dwóch prezentacji na temat mojej twórczości. A potem wszystko idzie gładko: czytam kilka wierszy z „Igieł i szpilek”, przy każdym z nich zatrzymuję się i opowiadam o ich genezie. Tłumaczę m.in., jakimi środkami oddałem w nich upływ czasu. Z sali pada parę pytań, w stylu: „Co jest inspiracją do napisania wiersza?”. I mimo że takie sprawy omawia się podczas prawie każdego spotkania autorskiego, zawsze zmuszają tego typu pytania do ponownego zastanowienia się nad swoim pisaniem. Czas mija szybko, nie zdążę już przeczytać prozy, zapraszam więc Monikę do podzielenia się swoją twórczością. Po przeczytaniu dwóch wierszy dostaje ona gromkie oklaski. I tak mija to sympatyczne spotkanie z młodzieżą. Mam nadzieję, że mimo że poezja jest zjawiskiem niszowym, to przynajmniej niektórzy z uczniów odnieśli wrażenie, że wiersze też są dla ludzi.

© Marek Czuku